Не ви допада? Няма проблеми! При нас имате възможност за връщане в рамките на 30 дни
Няма да сбъркате с подаръчен ваучер. Получателят може да избере нещо от нашия асортимент с подаръчен ваучер.
30 дни за връщане на стоката
"Bog, honor, ojczyzna"... - W oderwaniu od historycznego kontekstu mozna by to przyjac za definicje i okreslenie granic najofiarniejszego patriotyzmu: - wszystko dla ojczyzny, procz kompromisow z sumieniem i godnoscia ludzka. - Niestety, intencja manifestu bylo cos wrecz przeciwnego. Chodzilo o podsadzenie Ojczyzny na oltarz rezerwowany dotychczas dla Boga Jedynego. Honor zas szybko zmienial funkcje spojnika laczacego na warunkujacy: jesli, skoro, co w wypadkach kolizji moralnosci z polityka stalo sie nakazem zawieszenia skrupulow. Usluzny wobec Ojczyzny Pan Bog mial udzielac generalnej dyspensy. Wypada wszakze odnotowac, ze nacjonalizmy XIX w. jeszcze z Bogiem i honorem, traktowanym przez wiekszosc na serio, byly o nieba przyzwoitsze od wspolczesnych, ktore uprawiaja juz naga racje stanu (racje panstwa - powinno byc po polsku). Nie mam na mysli jedynie totalizmow. Po co upraszczac? Z t. III Polskich Sil Zbrojnych (str. 464) dowiedzialam sie, ze Armia Krajowa uzywala mlodziezy w wieku szkolnym do wykonywania wyrokow smierci wydawanych przez sady kapturowe; ze w zwiazku z tym powolana zostala specjalna Rada Wychowawcza, zlozona z pedagogow, dzialaczy mlodziezowych i ksiezy, ktora roztaczac miala opieke moralna (moze niemoralna?) dla dodawania ducha "mlodym zolnierzom walczacym z koniecznosci - podstepem". Ciekawa jestem, dlaczego ci ksieza i ci pedagodzy sami nie wzieli sie do rozwalanek. "Nie wolno wzywac do terroru, nie biorac w nim osobiscie udzialu" - glosili czlonkowie Organizacji Walki Socjal-Rewolucyjnej, a Sawinkow "w imie terrorystycznego sumienia" odpieral zarzut jakoby mial sklonic szesnastoletniego wyrostka do udzialu w zamachu. Nic dziwnego, ze Albert Camus o rosyjskich eserach napisze: "Najwiekszy hold, jaki mozemy im zlozyc, jest w stwierdzeniu, ze w r. 1950 nie potrafimy im postawic ani jednego pytania, ktorego nie postawiliby sobie sami. Jesli zyli w terrorze, nigdy nie byli wolni od rozdarcia, jakie on w sobie kryje, nigdy im nie zbywalo na skrupulach." Barbara Toporska