Piorem emu pisane

Autor jest absolwentem filozofii na Uniwersytecie Flindersa w Adelajdzie, stolicy stanu Australia Poludniowa. Z Polski emigrowal do Australii w 1992 roku. Jego tworczosc poetycka wyraza emocje zwiazane z emigracja. Opuszczenie Ojczyzny i dorastanie w obcym srodowisku zmienilo punkt widzenia i uwrazliwilo go na otaczajaca rzeczywistosc. PO CO MI DALES OCZY PANIE? Po co mi dales oczy Panie, kiedy nie moge widziec Ciebie? Po co mnie cialem utworzyles, gdy nim nie stane w Twoim niebie? Po co mi dales czastke chwili, gdy w bez-poczatku sensu ziarno? Po co mi dales wyobraznie, gdy przyszlosc widze smutna, czarna? Po co mi dales oczy Panie? Ja widze tylko proch istnienia! Wiatr go unosi niewstrzymanie. Zbielale kosci szczerzy Ziemia. Po co mi dales zycie Panie, co plynie sluzem zlym, drapieznym? Po co mi dales serce Panie, Co wstydem karmi sie obmierzlym? Po co mi dales umysl Panie, co pojac Ciebie nie podola? Po cos mnie wlozyl miedzy Twoje istnienia niewstrzymane kola? Po cos mi Panie dal ojczyzne, co w losie swoim wypelniona? Kiedy nie poznam, co mi czynic, po cos mi Panie dal ramiona? Po co mi dales milosc Panie, ktorej nie spelnie w swej malosci? Gdy nie wiem, co mi trzeba czynic, po cos mi Panie dal wolnosci? Po co mi Panie wolna wola, gdy wierzgam w prozni bez oparcia? Kiedy nie moge prawdy siegnac, po co mi Panie zluda czarcia? Po cos mi Panie dal sumienie, co gdy chce przezyc, dusic musze? Kiedy mym cialem tutaj zyje, po co mi panie dales dusze? Po co mi dales oczy Panie, co widza tylko zludy klamstwo? Po cos naznaczyl prawdy glodem, kiedy nieznane nan lekarstwo? Po co mi dales ciszy blogosc, co z zycia sprzeczna jest zasada? Po co mi Panie sny blekitne, co nigdy spelnic sie nie dadza? Po cos wywyzszyl nad stworzenie iskra rozumu, strach niosaca? Po co mi w duszy zadra uczuc? Po cos watpliwosc dal niszczaca? Po co mi dales wiary brzytwe na pustym bytu oceanie? Po cos ukazal wszechmarnote? Po co mi dales oczy, Panie?